Content Management System w skrócie CMS, to aplikacja przy pomocy której możesz zarządzać treściami cyfrowymi na stronie internetowej (o tym mowa) bez konieczności używania kodu lub przy minimalnym jego użyciu. CMS-em może być zarówno aplikacja zainstalowana na komputerze jak również dostępna sieci.
Czy CMSy są od zawsze, czyli odkąd istnieją strony WWW?
W kontekście stron internetowych i ich historii oczywiście nie. Zanim pojawiły się narzędzia pozwalające na wygodne zarządzanie treścią rolę CMS-a pełnił zwykły notatnik, lub edytor kodu :)
CMS-y zaczęły pojawiać się wówczas, gdy strony internetowe stały się dynamiczne, na co miał wpływ dynamiczny rozwój języków programowania. Gdy w 1994 roku pojawił się zalążek języka PHP, jeszcze go nie znałem. Dwa lata później zacząłem coraz częściej z niego korzystać.
W drugiej połowie lat 90-tych ubiegłego wieku w Teatrze w którym wówczas pracowałem, a który pozostanie na zawsze w moim sercu, stworzyliśmy z kolegami pierwszy jak na ówczesne czasy portal kulturalny lublina. Nie był napisany w PHP, wykorzystaliśmy wówczas Perla z bazą danych PostgreSQL. To był pierwszy stworzony przez nas system CMS.
Wystarczyło, że redaktor się zalogował i mógł bez znajomosci kodowania dokładać wydarzenia w różnych kategoriach tematycznych, a te poźniej na stronie mogły być przeglądane i w prosty sposób filtrowane. Czuję ogromny sentyment do tamtych czasów :) To był wielki bum różnej maści portali takich jak: Wirtualna Polska (1995), Onet (1996), Chip.pl (1997),...
Onet w pierwszej połowie 1997 roku:

Takie wtedy były strony i możliwości. Nasz portal informacyjny wyglądał bardzo podobnie :)
Poniżej zachowane szczątki naszego projektu wydarzeń w mieście z 2000 roku wygrzebane na Wayback. Wcześniejszych wersji niestety nie ma, ale mniej więcej daje to jakiś pogląd na to jak wyglądały pierwsze portale.

System Zarządzania Treścią – jakie daje korzyści?
Podstawową korzyścią jest potworna oszczędność czasu i szybsze realizowanie celów. Wyobraź sobie, że nie ma CMS-ów, a Ty wpadasz na pomysł prowadzenia bloga, a może czegoś większego, np. portalu informacyjnego. Jak by to wyglądało?
- Musiałbyś nauczyć się kodować. Jako, że nie byłoby takich języków jak PHP (gdyby były, byłyby również CMS-y ;), potrzebujesz opanowania języka HTML, CSS.
- Musiałbyś przygotować projekt graficzny, a potem przełożyć go na HTML/CSS
- Jakikolwiek panel administracyjny rzecz jasna by nie istniał. Każda strona, każdy artykuł na blogu wymagałaby od Ciebie wprowadzania treści z uwzględnieniem języka HTML, a każda publikacja byłaby fizycznym plikiem znajdującym się na koncie hostingowym. Na opublikowanie treści jednego artykułu potrzebowałbyś sporo czasu.
- Zespół redakcyjny, gdyby taki powstał w przypadku większej platformy, musiałby składać się z redaktorów i programistów / koderów. Ewentualnie każdy redaktor musiałby jednocześnie posiąść umiejętności programisty. To znacznie wydłużyłoby procesy publikacji co oznacza, że aby działać prężnie zespół powinien być odpowiednio duży (koszty).
- Gdybyś chciał w takim świecie uruchomić sklep internetowy. Sądzisz, że byłoby to możliwe? Wprowadzanie produktów, zarządzanie zamówieniami... ciężki temat ;)
- Gdyby przyszła po roku chęć na zmianę graficzną witryny, a publikacji miałbyś już kilkaset, musiałbyś przeznaczyć na taką operację duuuużo czasu i nie miałoby to nic wspólnego z optymalną, intuicyjną aktualizacją. Musiałbyś edytować i aktualizować każdy plik html i wprowadzać w nim te same zmiany wizualne. Jeszcze raz, jeszcze raz i jeszcze raz.. Katorga :) Po takiej pracy przychodzi naczelny, albo klient i mówi, Eeee... to mi się nie podoba, zrób to inaczej.... Ręce zaliczają grunt. A i zapomniałem. Jeszcze wyszukiwarka by się przydała....
Mógłbym tak wymieniać, ale po co skoro i tak widać jak na dłoni jakimi dobrodziejstwami obdarzają nas systemy CMS.
- Szybka instalacja i uruchomienie praktycznie dowolnego rodzaju strony
- Jeśli nie jesteś mocny w pracach graficznych, znajdziesz gotowy szablon / motyw i na jego bazie zbudujesz atrakcyjnie prezentującą się witrynę często bez dotknięcia kodu.
- Użytkownik z prawami administratora panelu zarządzania (bo taki jest) może dodawać kolejnych użytkowników z odpowiednimi uprawnieniami (redaktor, tłumacz itd).
- Stworzony zespół może składać się z 10 redaktorów i jednego programisty nie koniecznie na pełny etat (oszczędności finansowe).
- Klient zechce wdrożyć wyszukiwarkę lub jakąś inną funkcjonalność? Jest spora szansa, że znajdziesz je gotowe. Zainstalujesz dodatkowy moduł i voila !
- Naczelny każe zmodyfikować portal wizualnie. Nie ma sprawy, taka modyfikacja może być wprowadzona raz w szablonie i od razu jest widoczna wszędzie.
- Do tego korzystając z rozwiązań Open Source oprogramowanie strony jest za free, a Ty masz w razie potrzeby nieskrępowany dostęp do kodu :)
- Sklep internetowy? Ależ proszzzz.
Mam wymieniać dalej? Czy w ogóle te korzyści wymagają dodatkowego komentarza? Sądzę że nie, dlatego idziemy dalej.
Jaki jest najlepszy system CMS?
Wpisz w Google to pytanie, a znajdziesz wiele bardzo podobnych do siebie informacji. Dostaniesz wręcz podane na tacy te najlepsze rozwiązania. Ale zazwyczaj te teksty oparte są o dane dotyczące ich popularności, co wcale nie znaczy że są to faktycznie najlepsze systemy zarządzania treścią.
Poza tym zawsze pojawia się pytanie "do jakich zastosowań" oraz o indywidualne preferencje. Systemów CMS jest dziś na rynku ogromna ilość, co oznacza, że ani ja ani żaden inny autor podobnej publikacji nie może wypowiedzieć się na ten temat rzetelnie. Nikt nie pracował na wszystkich systemach CMS więc nikt nie jest w stanie jednoznacznie stwierdzić co do jakich zastosowań jest faktycznie najlepsze.
Jak więc lepiej sformułować pytanie? Może tak: Twoim zdaniem jaki CMS jest najlepszy. Odpowiedziałbym, że nie wiem. Mogę Ci jedynie powiedzieć z jakimi miałem styczność i jakie wśród nich należą do mich ulubieńców. Zadajmy więc to pytanie:
Twoim zdaniem jaki CMS jest najlepszy?
Powtórzę to co napisałem w poprzednim paragrafie. Nie ma zielonego pojęcia. Wiem tylko który CMS dla mnie i dla większości moich Klientów bardzo dobrze się sprawdza w sporej ilości różnych zastosowań. To WordPress. Natomiast czy to faktycznie najlepszy CMS? Dla mnie, porównując go z garścią tych z jakimi pracowałem, TAK, ale czy dla Ciebie? Pewnie sam będziesz musiał odpowiedzieć sobie na to pytanie.
System zarządzania treścią, który polecam
W swojej 27 letniej - na dzień pisania tego artykułu - przygodzie ze stronami miałem przyjemność pracować z całkiem pokaźną ilością systemów CMS. Na tyle jest ona duża, że wielu nazw nawet nie pamiętam :) Są wśród nich też takie rozwiązania, które nie dotrwały do dziś.
Budowaliśmy strony na dość popularnych rozwiązaniach takich jak Drupal, Joomla, TYPO3 - później Neos - PrestaShop, Magento, OpenCart, PHPbb, Expression Engine, PHP-Nuke, Moodle, Concrete, CS-Cart, osCommerce, Ghost, Wix, Weebly, Squarespace, WordPress... Pewnie kilka bym dołożył, gdybym pamiętał ich nazwy :D Jak sobie przypomnę i oczywiście nie zapomnę dopisać to uzupełnię tę listę :)
Pierwsza wersja WordPress pojawiła się w 2003 roku. Bardzo szybko trafił w moje ręce i zacząłem go intensywnie używać. Nie robił na mnie wówczas specjalnie dużego wrażenia. Ot skrypt do prowadzenia bloga. Pobawiłem się nim i wróciłem do pracy z innym systemem CMS, który w danym okresie dawał mi większe możliwości.
Z czasem o WordPressie robiło się coraz głośniej, więc znów mu się przyjrzałem. Zaczęło mi się podobać. Przez jakiś czas wykorzystywałem WordPressa, a potem rzucałem go na rzecz innego rozwiązania które chciałem poznać. Takie rozstania i powroty miały miejsce wielokrotnie, aż w końcu uświadomiłem sobie, że przecież w tym musi być coś większego, bo niby dlaczego wciąż wracam do tego WordPressa?
Przyszedł więc moment kiedy ostatecznie uznałem, że w większości moich projektów WordPress sprawdza się świetnie. Mogę więc powiedzieć, że uznałem go za najlepszy system CMS z jakim miałem styczność.
Tak jest do dziś. Widzę to także po swoich Klientach i Kursantach. Oni również w większości przypadków nie wyobrażają sobie pracy z inną aplikacją :)
Prawdopodobnie nie ja jeden miałem podobne doświadczenia, bo gdy zerkniemy okiem na aktualne statystyki użycia WordPressa, to zbliżamy się do 43%. Tak, 43% stron w Internecie to WordPress. Doskonale rozumiem, dlaczego.
Zarządzanie w nim treścią nie tylko jest w nim łatwe i wygodne, zwłaszcza gdy ma się tak duży wybór wtyczek edytorów, które mogą zastąpić lub uzupełnić możliwości standardowego edytora, ale skalowalność dla osób zabieganych i osób z niewielkim doświadczeniem jest wręcz imponująca!
Mój osobisty ranking
- WordPress - wielokrotnie nie udało mi się z nim rozstać i dziś uważam go za świetny CMS dla osób początkujących, stawiających swoje pierwsze kroki, ale także dla profesjonalistów, którzy na jego fundamentach mogą tworzyć dedykowane rozwiązania. Na WordPressie funkcjonują blogi, wizytówki, sklepy, portale informacyjne, portale społecznościowe, strony członkowskie i wiele innych. To dosłownie kombajn, a na domiar najpopularniejszy system CMS na świecie (43% stron w Internecie i 64% udziału w rynku systemów CMS).
- Expression Engine - byłem w tym rozwiązaniu dosłownie zakochany przez długi czas i dalej czuję do niego mięte. Super skalowalne, szybkie ale też skierowane dla nieco bardziej zaawansowanych użytkowników. Są wtyczki, ale jak chodzi o motyw... trzeba przygotować go samodzielnie, choć można wykupić na ThemeForest szablon w HTML (jest ich dużo i są tanie), a potem wdrożyć go do aplikacji. Na tym nowoczesnym systemie również można stworzyć wiele różnych rodzajów stron, choć nie będzie to już tak dostępne dla każdego jak w przypadku WordPressa.
- Ghost - cudne narzędzie do blogowania, uruchomienia strony wizytówki z możliwością wstrzyknięcia zewnętrznego rozwiązania ecommerce. Nie jest tak wszechstronny jak WordPress czy Expression Engine, ale do blogowania jest idealny. Szybki i intuicyjny.
Niestety nie każdy będzie w stanie modyfikować go wizualnie i funkcjponmnalnie, ponieważ zazwyczaj wkracza się w takiej sytuacji do świata kodowania. Owszem są motywy, ale nie jest ich dużo. Czego nie ma? Systemu wtyczek. Można jedynie tworzyć integracje z wykorzystaniem API.
Na Ghost działa przykładowo blog na którym właśnie jesteś :)
Chciałbym wymienić więcej, ale jeśli mam być szczery nie zrobię tego. Te trzy rozwiązania gorąco polecam. Uważam je za naprawdę świetne produkty z którymi praca jest dla mnie przyjemnością.
Czym kierować się przy wyborze systemu CMS?
Wybór aplikacji CMS, to przede wszystkim odpowiedzi na kilka pytań, a przykładowe z nich to:
- Jaki mam cel i jak mogę go osiągnąć, czyli jaki rodzaj serwisu chcę uruchomić? Czy to będzie strona wizytówka, blog, a może coś z branży e-commerce?
- Czy ma to być bezpłatny cms typu open source (otwarty kod źródłowy), czy wolę zapłacić za licencję i mieć przy okazji dostęp do wsparcia ze strony twórcy aplikacji. A może zależy mi na dedykowanym systemie, bo moje wymagania są mocno zakręcone i niestandardowe, albo... sam jestem programistą więc może opracuję własny autorski system?
- Czy mam umiejętności tworzenia stron internetowych w tym uzdolnienia plastyczne i mogę samodzielnie zaaranżować projekt wizualnie? Jeśli nie, to wiem że muszę szukać wśród rozwiązań dających szereg gotowych motywów, które potem będzie można delikatnie dostosowywać do własnych potrzeb.
- Co z optymalizacją SEO? Poradzę sobie sam, czy może fajnie by było gdyby sama aplikacja witryny mi w tym pomagała?
- Czy mam czas uczyć się pracy ze stroną i jej panelem czy nie? Jeśli nie, to powinieneś przewidzieć zatrudnienie kogoś kto na tym sie zna i Cię odciąży.
Podsumowanie
Dwa pytania i odpowiedzi:
Co to jest CMS?
CMS inaczej system zarządzania treścią, to mniej lub bardziej złożona aplikacja umożliwiająca wygodne i szybkie zarządzanie zawartością cyfrową, np. strony internetowej.
Jaki CMS dla bloga?
Dwie rekomendacje z mojej strony: WordPress dla każdego kto dopiero zaczyna i nie chce, boi się dotykać kodu. Druga propozycja to szybki Ghost, ale to dla osób które znają lub planują poznać nieco kodowanie.
Dzięki systemom CMS nasza aktywność w sieci staje się prostsza. To co możemy zrobić dziś poprzez pracę z treścią elektroniczną na stronach jeszcze nie tak dawno było czymś abstrakcyjnym.
Osoba nietechniczna może uruchomić sklep internetowy? Dziś bez problemu! Doskonałym dowodem na to są moi kursanci z PoznajWP, którzy startując od zera dziś często tworzą strony i sklepy dla swoich Klientów. To nie było do pomyślenia gdy sam zaczynałem swoją przygodę z budową stron. Czy tego żałuję? Raczej nie :D